Nigdy nie miałam smykałki do ubierania się. Zawsze mówiłam,że przydałaby mi się jakaś stylistka która zabrałaby mnie na zakupy.
Rzadko kupuje ubrania w cenie regularnej.
Zazwyczaj są to wyprzedaże, buszowanie po stronkach z używanymi ubraniami, moje ukochane lumpeksy lub po prostu sklepy internetowe.
Stawiam przede wszystkim na wygodę. Rzadko zakładam buty na obcasie.
Męczę się w nich i czuje się nieswojo. W szafie mam dwie pary koturn które zakładam baaaaardzo okazjonalnie :)
Ulubione ubranie to koszule, jeansy lub wygodne materiałowe, trampy i skóra.
Mogłabym tak chodzić cały czas.
Lubię kupować ubrania i sprawia mi to przyjemność teraz kiedy wyglądam dobrze.
Nie lubię wydawać pieniędzy na ciuchy sportowe. Parę sztuk zupełnie wystarcza w szafie.
Bluzka Vero Moda SH 3 zł
Uwielbiam kurtki skórzane. Tą dorwałam w Bershka za 50zł
+ jeansy z SH za 3zł
Stylizacja za 6 zł :D
no dobra...buty kosztowały ciut więcej :)
Chyba pierwszy raz od niewiadomych czasów koszula kupiona w cenie regularnej.
Stradivarius
Leginsy Calzedonia używane
Kurtka 30 zł
szal 3 zł
spodnie House 30 zł
Buty Humanic 24 zł
Pierwsze szpilki w mojej szafie :D
Kiedyś w końcu trzeba było to zrobić.Sytuacja mnie zmusiła. Przed nami 3 wesela.
Ostatnio natknęłam się też na fajną stronkę AllSALES.PL(KLIK). Jest to serwis zawierający zestawienie samych wyprzedaży z wielu sklepów z ubraniami. W zasadzie codziennie wrzucają na stronkę nowe promocje.
Strona dopiero się rozkręca ale warto zaglądać. Wszystko jest ładnie rozmieszczone i czytelne a przede wszystkim są ciuchy nie tylko dla kobiet ale i dla facetów i dla dzieci.
A WY W CZYM CZUJECIE SIĘ NAJLEPIEJ I NAJWYGODNIEJ
I CZY KORZYSTACIE Z WYPRZEDAŻY, ODZIEŻY UŻYWANEJ?
oo tak, nie samym sportem człowiek żyje! :)
OdpowiedzUsuńja najlepiej to się czuję w czarnej skórze ehhh :)
pewnie, że korzystam! jak najczęściej mogę :)
Uuu, fatalaszki fajne. Pierwsza bluzka jest taka delikatna, swietnie fo ciebie pasuje. Jednak jeansy, koszula i skora to cala Ty. A ja roznie, jesli sie trafi w lumpie cos to przygarne, reszta to nowe lub uzywki z internetu. Wczoraj pojechalismy i chcialam kupic cos na gore dla siebie.. ale nic takiego co wpadlo w oko nie bylo. Wrocilam z 4 bluzkami i przecudowna pizama
OdpowiedzUsuńchce zobaczyć piżamkę :)
UsuńSkóra najlepsza, to prawda, że pasuje idealnie! Ja się za to najlepiej czuję w kurtce moro, luźnej bluzce, dżinsach i adasiach. Szczególnie teraz, gdy mam - odpukać - lekko ciążową sylwetkę, nie muszę się martwić, że sadło wygląda na zewnątrz :D
UsuńWeź...ciążowa...
UsuńNa szczęście jednak nie :D świetne zmiany na blogu, Aga!
UsuńFajniutkie:-) tez stawiam na wygode , uwielbiam swoje glanyinza nic bym nie oddala:-) ale czasami zakladam botki z malutkim obcasikiem lub adidasy:-) teraz poluje na jakies fajne trampki podobno sa wygodne i pasuja do praktycznie wszystkiego:-)
OdpowiedzUsuńglany...oj nosiłam...długo, aż w końcu zostawiłam je na którymś z wynajmowanych mieszkań i przepadły.
Usuńz trampek to może conversy? stykną ci na parę lat..ponoć dobre jakościowo są,
Też marzą mi się trampki, tylko skąd wziąć takie, które nie będą śmierdzieć gumą? Ktoś coś? Glany się u mnie skończyły w 2011, kiedy to podczas wyjazdu zrobiły mi się gule na piszczelach i nie mogłam łazić. Od tamtej pory zaopatruję się w buty wojskowe i nara.
UsuńMoje nie śmierdziały od momentu zakupu. całkiem spoko są, chociaż męczy mnie chodzenie w nich po nierównym terenie, wszystko boli
UsuńStyl masz REWELKA!
OdpowiedzUsuńTeż zawsze szukam ciuchów w promocji lub buszuję w internecie. Tą kurteczkę Bershki masz fantastyczną!!!
P.S wyglądasz rewelacyjnie;-))
:*
UsuńJa butów na obcasie nie cierpię, zawsze mnie po nich nogi bolą. Często robiąc zakupy korzystam z wyprzedaży, a i czasem coś z odzieży używanej wpadnie mi w ręce.
OdpowiedzUsuńNo no no,sam seks:-) Brałby:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wyprzedaże. Rzadko kupuję coś regularnie, po sh nie chodzę: brak czasu. A to jak się ubieram zależy od mojego samopoczucia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Ale Ty ładna jesteś!!! Szkoda, że taka walnięta :P
OdpowiedzUsuńOdezwała się normalna :)
UsuńUwielbiam wyprzedaże i też rzadko kupuję ubrania w normalnej cenie. Natomiast nie potrafię robić zakupów w second handach.. A szkoda, bo można znaleźć tam naprawdę fajnie rzeczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kiedyś bardzo często zaglądałam do SH, ostatnio nawet nie mam kiedy.. :( Też kupuję na wyprzedażach najczęściej, a w cenie regularnej.. zdarza się niezwykle rzadko :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że prawdziwy z Ciebie sh szperacz :D ja teraz nie zaglądam nigdzie, bo oszczędzam :P świetne jeansy z sh, ja nigdy spodni nie dorwałam :(
OdpowiedzUsuń