13 lutego 2014

♥♥♥ Endorfinkowy szał :)

Pogoda dopisuje, jest przyjemnie i czuć wiosnę w powietrzu. Jest mi dobrze i przyjemnie. Biegam i uśmiecham się do siebie. W uszach płyną dźwięki 30 seconds to mars. 
Uczymy jeździć naszą 3 latkę na rowerku, biegowy poszedł w kąt.Nasze dziecko codziennie zaskakuje nas nowymi słowami. Rozmawiamy, dyskutujemy.
Jutro walentynki. Bilety zarezerwowane do kina, potem wspólny spacer i noc bez małej. 




Ważne są takie momenty w życiu rodziców. Trzeba sobie fundować takie małe przyjemności żeby umacniać związek by nie był monotonny.





Nutka na dziś :) 




A jakie Wy macie plany na serduszkowy dzień?

12 komentarzy:

  1. A gdzie kolorki w Twoim stroju? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe życie byłam metalem, i miłość do czerni na zawsze zostanie :)
      Ave siostro :P

      Usuń
    2. Zobaczysz, że zapragniesz kolorów- wiesz...ja też uwielbiam czerń w biegu (jestem dziką pumą Londynu :P), ale lubię mieć kolorowe elementy ;>

      Usuń
    3. Ja jednak muszę mieć trochę kolorów, taka radość :D

      Usuń
    4. znam takich co pierdolca dostali przez te kolory :P

      Usuń
  2. To widzę jutro u Ciebie będzie wieczór pełen wrażeń. Może malutka doczeka się siostrzyczki?:D

    Ja jako singiel wyznaję jutro: Walim Tynki:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że na siłce śmigasz jak szalona zamiast biegać ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. siłkuje się po bieganiu, mam pod domem to trzeba korzystać:)

      Usuń
    2. Ale masy nie zrobisz :) a tak na serio to podziwiam samozaparcie.

      Usuń
  4. no no ;) Aga ale jesteś chuda!!!!!!!!! fajnie że tak aktywnie spędzasz dzień:) udanych walentynek u nas bez planów niestety:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Może chciałabyś się przyłączyć do wyzwania 100 przysiadów w 2,5 minuty? Dzisiaj otwieram listę chętnych:-).

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jaki tu zostawiasz jest dla mnie bardzo cenny. To Ty pomagasz Tworzyć mi ten blog.
Dziękuje za wpis.

Get In Touch