Uczymy jeździć naszą 3 latkę na rowerku, biegowy poszedł w kąt.Nasze dziecko codziennie zaskakuje nas nowymi słowami. Rozmawiamy, dyskutujemy.
Jutro walentynki. Bilety zarezerwowane do kina, potem wspólny spacer i noc bez małej.
Ważne są takie momenty w życiu rodziców. Trzeba sobie fundować takie małe przyjemności żeby umacniać związek by nie był monotonny.
Nutka na dziś :) ♫♫♫
A jakie Wy macie plany na serduszkowy dzień?
A gdzie kolorki w Twoim stroju? :D
OdpowiedzUsuńCałe życie byłam metalem, i miłość do czerni na zawsze zostanie :)
UsuńAve siostro :P
Zobaczysz, że zapragniesz kolorów- wiesz...ja też uwielbiam czerń w biegu (jestem dziką pumą Londynu :P), ale lubię mieć kolorowe elementy ;>
UsuńJa jednak muszę mieć trochę kolorów, taka radość :D
Usuńznam takich co pierdolca dostali przez te kolory :P
Usuńja też ;>
UsuńTo widzę jutro u Ciebie będzie wieczór pełen wrażeń. Może malutka doczeka się siostrzyczki?:D
OdpowiedzUsuńJa jako singiel wyznaję jutro: Walim Tynki:D
Widzę, że na siłce śmigasz jak szalona zamiast biegać ;P
OdpowiedzUsuńsiłkuje się po bieganiu, mam pod domem to trzeba korzystać:)
UsuńAle masy nie zrobisz :) a tak na serio to podziwiam samozaparcie.
Usuńno no ;) Aga ale jesteś chuda!!!!!!!!! fajnie że tak aktywnie spędzasz dzień:) udanych walentynek u nas bez planów niestety:/
OdpowiedzUsuńMoże chciałabyś się przyłączyć do wyzwania 100 przysiadów w 2,5 minuty? Dzisiaj otwieram listę chętnych:-).
OdpowiedzUsuń