19 sierpnia 2014

Relacja urlopowa + zdjęcia


3 tygodnie urlopu...zdecydowanie za mało :D Jeszcze co najmniej 2 i byłabym dopieszczona. Wakacje jak najbardziej udane. Wypoczęta, wyleniuchowana, zadowolona i uśmiechnięta. Pogoda szczególnie dopisała, sporo plażowania było, skusiłam się nawet na kąpiele w morzu. 

Reszta w zdjęciach :)


Codziennie raczyłam się owsianką na śniadanie, świetnie pobudzała metabolizm. Ja jestem z tego typu osób które bardzo odczuwają zmianę miejsca. 



Takimi deserami rozpieszczałam się przeważnie. Testowałam 3 miejsca gdzie sprzedawali jogurty mrożone ale te zdecydowanie przypominały normalny deser. Jogurt nie byl słodki jak inne kawiarnie oferowały. Do tego sporo owoców, orzechów i wszystko szykowane na moich oczach.
Naprawdę mmmm.
Wieczory głównie spędzaliśmy na oglądaniu zachodu słońca więc czemu by nie zabrać kolacje ze sobą? :)

Kiedy miałam ochotę szłam biegać, spacerować. To taki czas tylko dla mnie był. Potem spotykaliśmy się już w trójkę na plaży. Tata z córą czekali i dopingowali mamię :)



Od jednej z wczasowiczek dostałam wolnowar. To był bardzo niespodziewany i miły gest. Siedzieliśmy wieczorami i gadaliśmy o różnych rzeczach m.in o tym,że prowadzę bloga,ćwiczę, i kolejnego dnia zostałam obdarowana takim cudem.
Muszę zabrać się za ugotowanie w nim czegoś. Na pewno zdam relacje.
Dwa dni przed wyjazdem kupiłam sobie nowy strój. Dla niewtajemniczonych wyjście dla mnie gdzie muszę odkryć brzuch jest sporym wyzwaniem ale wyzbyłam się jakichkolwiek kompleksów, a jeszcze bardziej utwierdziło mnie to gdy weszłam na plażę. (tak, mina i poza zacna) :D

Jednym słowem wakacje były na prawdę udane.
Udało mi się spotkać z rodziną, psiapsiółą z lat szkolnych i poznałam wspaniałą dziewczynę i jej rodzinę z którą klikałam przez prawie 4 lata. Fajnie jest poznawać się na żywo :)



Jakie plany dalej?  Póki co muszę ogarnąć obowiązki domowe, pracę i zastanowić się nad planem treningowym. 

12 komentarzy:

  1. Bardzo dobrze Ci w tym stroju :-) wyrzuć wszystkie jednoczęściowe :D
    Sexi mamuśka z Ciebie!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam zawsze problem z asymilacją w nowym miejscu, ale dzięki owsiankom w tym roku czułam się o niebo lepiej :). Kurcze, wyglądasz jak nastolatka na tych zdjęciach :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz świetnie i cieszę się, że wyjazd był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz świetnie :) Super, że dobrze się bawiłaś :) A prezent naprawdę fajny! Co do jogurtów mrożonych, kocham je!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale piękne uśmiechniete fotki Aga ślicznie wyglądasz a w tym stroju miodzio:*

    OdpowiedzUsuń
  6. dojrzałam łososia <3 Świetny pomysł na jedzenie kolacji przy zachodzie słonca!

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że wakacje bardzo pozytywne i szeroki uśmiech na twarzy, to najważniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ah.. wakacje nad morzem są najlepsze! Do tego jak trafi się piękna pogoda to już w ogóle : ))

    Uwielbiam Cię na tym ostatnim zdjęciu. Promieniejesz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuje Wam wszystkim razem i każdemu z osobna. To bardzo miłe co tu przeczytałam. :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. To bardzo motywujące kiedy widzę, że Ty nawet na wakacjach nie folgujesz i odżywiasz się zdrowo
    mało komu chciałoby się przygotowywać swoje posiłki czy szukać miejsc ze zdrowym deserem
    biję Ci wielkie brawa i mam nadzieję, że i we mnie znajdzie się taka miłość do fit jedzenia
    na ostatnim zdjęciu wyglądasz super

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jaki tu zostawiasz jest dla mnie bardzo cenny. To Ty pomagasz Tworzyć mi ten blog.
Dziękuje za wpis.

Get In Touch