Coś dla fanów kaszy gryczanej. :)
3 woreczki kaszy gryczanej
kostka białego sera (rodzaj tłustości zostawiam dla Was, ja wziełam chudy)
1/2 natki pietruszki
2 jajka
przyprawy (sól,pieprz, papryka, majeranek)
można dać bułkę tartą do obtoczenia
Kasze gotujemy do miękkości, studzimy. Wrzucamy wszystkie składniki do jednej miski, mieszamy. Formujemy jak na kotlety mielone. Kotleciki można obtoczyc w bułce tartej lub nie.
Smażyć na oleju rzepakowym.
Moja mama była zachwycona.
Smacznego :)
(chociaż wiem,że apetycznie to może nie wygląda)
jak dla mnie kasza gryczana i bulka tarta to ciut za duzo :) hmm moze sie skusze chociaz na paleo kasza jest wykluczona
OdpowiedzUsuńczy wygląda to apetycznie - prosze Cie wygląda to jak normalne kotlety z meisa mielonego a kolor mają zdecydowanie lepszy od koloru moich włosów ;)
możesz usmażyć bez bułki, takie też są pyszne. Kasza jest the best, pamiętaj :)
Usuńod kaszy puchną mi uda
Usuń:)
to dobrze :) ma puchnąć :D
Usuńno coś Ty lepiej jak puchnie biust co nie? :)
UsuńAby nadprogramowe kilogramy zawsze szły w biust- marzenie...
Usuńmmmm:-) kotlety wyglądają właśnie bardzo apetycznie. Mnie się udało kupić quinoa i znalazłam świetny przepis na kotlety- jestem ciekawa czy będą smaczne ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten przepis ! :)
OdpowiedzUsuńAle fajne kotleciki :)
OdpowiedzUsuńFajny ten przepis:) A kasze uwielbiam więc jeszcze bardziej mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńkurcze wkońcu musze je zrobić :D ciekawe jak mój mięsożerca na nie zareaguje :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować :) Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuń