Krótka rozgrzewka i do boju
8 rund.
każda runda 20 sek
odpoczynek między rundami 10 sek
całość 4minuty
Pierwsze ćwiczenie: bieg w miejscu z kolanami wysoko (high kness)
drugie ćwiczenie: mountain climbers
Co do pierwszego ćwiczenia...lekko zmodyfikowałam sobie je. Nie robiłam wysokich podskoków ponieważ waliłabym mocno o podłogę a niestety kiedy się ma male mieszkanie i male dziecko w domu trzeba nauczyć się ćwiczyć cicho, dlatego też nie podciągałam nóg zbyt wysoko za to tępo narzuciłam większe.
Przy drugim ćwiczeniu miałam problem bo w butach za bardzo waliłam w panele, w skarpetach się ślizgałam a na bosaka po prostu stopy w pewnym momencie zaczynały mnie palić od tego ocierania.
A potem uczta...moja uczta. Ja i koktajl.
- jogurt naturalny
- banan cały
- garść świeżego szpinaku
- garść jagód (ja mam mrożone)
- łyżeczka siemienia lnianego
mmm uwielbiam ten smak. Chyba nigdy mi się nie znudzi.
Czekam na wiosnę....ktoś widział???
pycha koktajl ! muszę taki sobie zrobić u mnie koktajle królują na stole w lato ;d
OdpowiedzUsuńbardzo fajny trening
musial byc pyszny;)
OdpowiedzUsuńdziś zaliczyłam pierwszy raz tabate Z:) nie było tak strasznie jak piszą :) powodzonka
OdpowiedzUsuń