Kremy, balsamy czyli jak Matka Polka dba o skórę

Każda matka polka w zasadzie ma w swojej łazience stos różnych kremów balsamów i innych udziwnień...nasza skóra po porodzie zmienia się jednak więc trzeba się troszkę podreperować.
Nie chcę zbyt uogólniać,że blog kieruje tylko do młodych mam, co to to nie...w zasadzie to każda kobieta jest zawalona tymi wszystkimi kosmetycznymi śmieciami.
Pomyślałam,że podzielę się z Wami tym co Ja używam najczęściej do zabalsamowania swoich jeszcze żywych zwłok. Zatem:

1. Wierna Oliwka Bambino do ciała. Niezastąpiona, była,jest i będzie.
(nie tylko matki mają w domu oliwki :D )idealna do smarowania po kąpieli jak i do masowania :)

2. Eveline, Slim Extreme 3D, intensywnie wyszczuplające i ujędrniające.
Nie wiem czy ten krem wyszczuplił mój brzuch, bo w zasadzie tylko na tą partię ciała go używam. Lubię go po prostu. Fajnie miętowo pachnie i po nałożeniu na skórę zostawia lekki chłód. Cena nie jest wysoka bo bodajże 14zł płace w drogerii a starcza na stosunkowo długo (3-4 msc)

3. Eveline Extra Soft Balsam ultranawilżający balsam z pompką to najlepszy wynalazek jaki może być (przynajmniej dla mnie) skóra jest miękka, przyjemna w dotyku i ładnie krem pachnie. za 500ml tegoż cudownego balsamu zapłacimy ok 15zł. Cena przystępna.

4. Odżywiająca Sól do Kąpieli Be Beauty Spa Miód & Mleko  czyli nasza kochana marka z Biedronki. Kocham tą sól, ze względu na to,iż nie posiadam wanny od 2 lat, stosuje tą sól w misce jako kąpiel dla stóp. Mój mąż nawet raz użył jej i uznał,że czuje się jak w prawdziwym SPA.Piękny miodowy zapach w połączeniu z ciepłą wodą daje mega odprężenie, nie mówiąc o tym jakbym zastosowała to na całe ciało.
Aha...nie,nie wysusza. Cena: ok 5zł

5. BeBeauty peeling do stóp jak na całe 2,79 myślę,że warto zakupić. Aczkolwiek szału nie robi,używam go, bo nie znam się i nie mam czasu na kupowanie innych. Nie jest ani zły ani dobry.

Oprócz tego czego nie ma na zdjęciu mam rękawiczki z rossmana do masażu brzucha podczas mycia się. 
Zdarza się też,że stosuje słynny peeling z kawy i owijam się folią. 
A jak rączki mi pękają to zakładam na noc bawełniane rękawiczki.


Tak wyglądanie dbanie mojego ciała przeze mnie. 
Nie znam  się na składach, nie zagłębiam się zbytnio też w te tematy ponieważ nie mam czasu na to,aczkolwiek chętnie dowiem się o jakiś bardziej naturalnych metodach dbania o siebie, czy też jakiś eko kosmetykach. 
Jestem bardzo otwarta na tego typu sprawy.



A jutro Cardio Recovery...to dobrze, przyda mi się taki wolny trening...dziś dostałam jakiegoś doła i zapał ustał tak jakby....

Agnieszka!