O mnie / Moja metamorfoza

26 letnia mama. 
Blogerka od 2013 roku. 
Sport towarzyszył mi tak naprawdę całe życie, jednak po rzuceniu nałogu tytoniowego i urodzeniu dziecka figura straciła kształty. Byłam wielka i rozlazła. 
Nie mogłam na siebie patrzeć. Postanowiłam zawalczyć o siebie. 
Figura jest, ale chcę więcej!
Zakochałam się w tym co robię i chcę się tym dzielić właśnie z Wami :)

Jeśli zaczynasz się odchudzać nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Nie trenuj Insanity czy inne treningi. Twoja droga szybko się skończy,wpadniesz w kontuzje a zapał odejdzie.
Ja też zaczynałam od zera. Wszystko wprowadzałam stopniowo. Początkowo spacery, ćwiczenia z pytami dvd. Wszystko dostosowane do swoich możliwości. Być może moje chudnięcie trwało długo jednak sukcesem jest to,że nie muszę martwić się o efekt jo-jo. 
po prawie 3 latach ćwiczeń regularnych wszystko stało się przyjemnością. 
Odkrywam nowe dyscypliny sportowe. Chce próbować swoich sił w wielu dziedzinach. Lubię to.

Nie rzucaj się na diety. Bo to bez sensu. Jedź przede wszystkim zdrowo. To kolejny klucz do sukcesu.Dbaj o siebie od zewnątrz i wewnątrz. Ciało ci odwdzięczy się :)

Masz pytania? NAPISZ :)













O mnie w gazecie SUPERLINIA














7 komentarzy:

  1. O kurczę, gratuluję! Cieszę się, że dane mi było przeczytać właśnie Twoją metamorfozę. Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, super.
    Gratuluję postępów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę,że trafił am na bloga,którego szukał am od dawna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Gratuluję metamorfozy! Też jestem młodą mamą i wiem jak trudno wrócić do formy sprzed ciąży :) Podziwiam

    http://fitfunmamarun.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Mądra, piękna i TAKA LASKA :D <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję przemiany:)

    Zapraszam do Nas: http://modnystyl2013.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jaki tu zostawiasz jest dla mnie bardzo cenny. To Ty pomagasz Tworzyć mi ten blog.
Dziękuje za wpis.

Get In Touch