26 sierpnia 2013

jadła, jadła aż padła....

To był zdecydowanie mój weekend.
Pod względem żywieniowym jak i ruchowym (obojętnie kto jak kto to odbierze) było super!

W sobotę mój mąż odwalił kawał dobrej roboty. Pomalowaliśmy Małgosi pokój, to już nie dzidziusiowy pokoik a pokój małego przedszkolaka (boże! za parę lat będzie wieszać na ścianach plakaty z Mansonem)
Jeszcze troszkę pracy z tym pokojem mamy, bo musimy zakupić regały, chcieliśmy też namalować jakieś drzewko na jednej ze ścian.

Weekend próżnował w sałatki.
Sałatka z grilowanym kurczakiem i wino różowe z pierdonki a do tego dobry film to był strzał w dziesiątkę. Oboje się wyluzowaliśmy.
Treningu nie było, zastąpiłam to dobrą wycieczką rowerową. 



Niedziela obfitowała znowu w sałatkę tym razem z łososiem wędzonym na którego miałam tak ochotę,że jak go zobaczyłam to zjadłam tyle,że prawie się porzygałam.


mmmm delyszys! sałatka z sosem miodowym.


Chciałam się pochwalić jeszcze pysznym indykiem w sosie musztardowo-miodowym mojego męża ale jak na koniec powiedział mi,że dodał tam mąkę do zagęszczenia to niech go szczyści ale nie pochwalę się daniem. 

Pod wieczór zebraliśmy dupska z kanapy i stwierdziłam,że po prawie 2 miesięcznej przerwie warto wybrać się na rolki.


Jak widać oblizuje się na widok rolek (tak wiem, jestem łysa- ten wiek)
A tu już sruu pojechała.
Przeliczyliśmy tą trasę po której zawsze jeżdżę, wyszło 5 km w obie strony. 
2,5km przejechałam w 11 minut. 


Nie będę się chwalić tym,że dziś treningu nie wykonałam i nie chcę mi się dziś go robić. 

A.





5 komentarzy:

  1. zawsze chciałam sunąć na rolkach,ale kiedyś spróbowałam, zdarłam kolana ,o mało nie wybiłam zębów, więc odpuściłam.Lubię swoje zęby:)

    A Ty wyglądasz bardzo stylowo,leżąc na drodze,cud miód :D

    jaki film?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcie na asfalcie :D stylowe i z klasą:D weekend widać bardzo ruchowy:-) także co piszesz, że treningu nie wykonałaś skoro ruchowo było?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj..no dobra. Wieczorem tez było ruchowo.wino dobrze zadziałało :-D

      Usuń
  3. Podobają mi się twoje rolki :D są urocze :) Ja też się dorwałam łososia w ten weekend i żrę go nadal :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jaki tu zostawiasz jest dla mnie bardzo cenny. To Ty pomagasz Tworzyć mi ten blog.
Dziękuje za wpis.

Get In Touch